ZAMEK OGRODZIENIEC

Jurajska perła, najbardziej znany zamek Jury, który corocznie odwiedza ponad 300 tysięcy turystów.

Zamek położony jest na Górze Janowskiego największym wzniesieniu Jury Krakowsko Częstochowskiej, związany przez wiele lat z rodem Bonerów i postacią Stanisława Warszyckiego. Ogrodzieniec znany jest w całej Polsce, a dzięki ostatnim produkcjom filmowym również na świecie. Już w 1984 r. zespół Iron Maiden w swoim teledysku ukazał wiele fragmentów ówczesnego zamku Ogrodzieniec, co stanowi prawdopodobnie pierwsze upublicznione nagranie zamku. W ostatnim czasie na ogrodzienieckim zamku kręcono sceny do serialu emitowanego na platformie Netflix pt. „Wiedźmin”.

Produkcje nakręcone w zamku

ZEMSTA

Film kostiumowy produkcji polskiej z 2002 roku, w reżyserii Andrzeja Wajdy, na podstawie komedii Aleksandra Fredry Zemsta. Zdjęcia do filmu powstawały od 5 lutego do 28 marca 2002. Cześnik Raptusiewicz chciałby ożenić się z wdową Podstoliną, która bawi u niego z wizytą, jest jednak nieobyty i nieśmiały. Wzywa więc Papkina, bawidamka i hulakę, by pośredniczył w swatach, a jednocześnie utrzymywał w jego imieniu kontakty z sąsiadem – Rejentem Milczkiem, z którym Cześnik jest skłócony. 

Akcja toczy się na zamku, który podzielony jest na dwie części murem. Jedna część należy do Cześnika Macieja Raptusiewicza, druga do Rejenta Milczka. Oboje żyją w ciągłym sporze. Nowa awantura wybucha, gdy Rejent najmuje mularzy do naprawienia muru granicznego, na co Cześnik pod żadnym razem się nie zgadza.
Cześnik planuje ożenić się z Podstoliną, jako majętną wdówką i nakazuje Papkinowi, by przygotował mu pod to grunt. Wszystko się udaje i Podstolina zgadza się wyjść za Cześnika.






WIEDŹMIN
Ta twierdza przez stulecia strzegła najwęższego odcinka Jarugi. Dzisiaj tylko ona dzieli Nilfgaard od Północy. W Polsce zdjęcia do Wiedźmina kręcone było na Zamku Ogrodzieniec oraz w pobliskim lesie. Zamek w serialu pełni rolę twierdzy, która była kluczem do zdobycia królestw północy. Wojowniczy Nilfgaard miał w planach opanowanie całego kontynentu. Ta twierdza przez stulecia strzegła
najwęższego odcinka Jarugi. Dzisiaj tylko ona dzieli Nilfgaard od Północy - tak w serialu jeden z bohaterów opisuje zamek, o który zostanie stoczona bitwa.
Bitwa o Sodden. W obronie twierdzy walczyć będzie kilkunastu czarodziejów i czarodziejek, w tym słynna Yennefer z Vengerbergu. Cały odcinek skupia się na walce, która ma na celu obronienie zamku nim nadciągną posiłki z północy. W krwawej rzezi, gdzie nie brak zwrotów akcji, magicznych zaklęć i efektów
specjalnych. Ginie wielu magów, a od niechybnej porażki wszystkich ratuje Yennefer.




JANOSIK 

Akcja serialu Janosik, toczy się na początku XIX wieku. Tytułowy bohater jest młodym góralem, który pewnego dnia staje w obronie chłopca bitego przez hajduków służących hrabiemu Hortvathowi (Mieczysław Czechowicz). Zostaje za to pojmany i wtrącony do lochu. Na szczęście wkrótce udaje mu się stamtąd uciec dzięki pomocy hrabiowskiej córki, Klarysy (Anna Dymna), której spodobał się

odważny młody góral. Za Janosikiem zostaje wysłany pościg. Tym razem z pomocą mężczyźnie przychodzą zbójnicy, na których czele stoi harnaś Jakubek (Wiktor Sadecki). Janosik dołącza do bandy, ale wkrótce dochodzi do konfliktu między szlachetnym Janosikiem a okrutnym Jakubkiem. Pierwszy z nich zostaje harnasiem, a drugi zostaje wygnany. Odtąd Janosik i jego banda pomagają okolicznym
chłopom, stając w ich obronie, a także wspomagając talarami zrabowanymi bogatym podróżnym. Wielokrotnie narażają się przy tym hrabiemu, który razem z murgrabią (Marian Kociniak) wymyśla nowe sposoby na pojmanie go. Serial  realizowany był w zamku w Pieskowej Skale, w okolicach Ojcowa i w różnych rejonach Podkarpacia, a także w atelier w Warszawie i Pradze. W praskim studiu urządzono według projektu scenografa filmu Jana Grandysa grotę skalną, w której nagrano niektóre sceny zbójnickie. Scenariusz filmu powstał na podstawie legend o tatrzańskim zbójniku. 






Porady i ciekawostki

Jak działa kamera?

Mówiąc o obecnie dostępnych aparatach możemy wyróżnić kilka ważnych elementów kamery i wyszczególnić ich znaczenie. Zacznijmy od samego urządzenia zapisującego to, co widzimy. Aparat/kamera, lub jak to mówią filmowcy „body” to mózg całego urządzenia. Znajduje się na nim matryca, która odczytuje długość fali światła, jaka na nią trafia i tłumaczy te informacje na język zero-jedynkowy. Są kamery, które można kupić za 100 zł. Są też takie za złotych milion. Jakie są podstawowe różnice? W końcu obie robią to samo — zapisują obraz. Po pierwsze matryca, matrycy nierówna. W uproszczeniu im większa matryca tym więcej światła i informacji może zostać zapisane. Potem dochodzimy do przetwornika informacji. To jak dobrze i szybko może on zapisać dany obraz i w jakiej jakości wpływa na cenę. Na przykład w telefonach komórkowych matryce są bardzo małe. Fizycznie nie jest zatem możliwe uzyskanie jasnego zdjęcia. Tutaj wchodzi przetwornik i oprogramowanie, które nadrabia te braki. Zdjęcie, jakie faktycznie robi telefon przed obróbką jest ciemne, płaskie i po prostu brzydkie. Większość z tego, co widzimy w efekcie to zasługa procesora i oprogramowania.

Kolejnym elementem jest optyka, czyli soczewki i obiektywy. Podstawowymi wartościami, jakie opisują te szkła to ogniskowa i przysłona. Ta pierwsza decyduje o tak zwanym zoomie. Im większa ogniskowa tym na większą odległość jesteśmy w stanie zajrzeć. Inaczej też zachowuje się obraz. Popularną ogniskową dla wykonywania portretów jest 85 mm. Używając takiego obiektywu fotograf musi znaleźć, stać dość daleko osoby, której robi zdjęcia. Dlatego niektórzy, dla lepszego kontaktu z modelem używają szkła o ogniskowej 30 mm. Uniwersalną wartością, która daje najwięcej możliwości jest 50 mm. Istnieją obiektywy zmiennoogniskowe.

Czy nie lepiej mieć 1 obiektyw zmiennoogniskowy 50-200 mm niż kilka, które trzeba co chwilę wymieniać? Nie. Tutaj w wytłumaczeniu pomoże druga wartość, jaka opisuje szkła — przysłona. Odpowiada ona za ilość światła, jaka wpada do soczewki. Jest to kilka listków wewnątrz obiektywu, które tworzą koło. Mogą jak ludzka źrenica zwężać się i rozszerzać. Im węższa, tym mniej światła wpada do obiektywu itp. Przysłonę opisuje się wartością “F”. Tak więc F 1.4 to bardzo mała przysłona i dużo światła wpada do obiektywu. F 24 na przykład znaczy, że światła wpada bardzo niewiele. Obiektywy stałoogniskowe mają zazwyczaj mniejsze przysłony. Dlaczego to jest ważne? Dwa powody.

Po pierwsze, kiedy kręcimy ujęcie w słabym świetle, takie obiektywy pozwalają na większe wykorzystanie naturalnego światła. Po drugie im mniejsza wartość przysłony, tym bardziej możemy wyróżnić obiekt, na którym się skupiamy. To jak działa ostrość omówimy w kolejnym artykule. Jednak mała wartość przysłony wiąże się z dużą dokładnością jej wykonania, a co za tym idzie ceną. Daje to też więcej możliwości balansu między innymi ustawieniami odpowiadającymi za ekspozycję. Co to właściwie jest ekspozycja także poruszymy w kolejnym artykule.

 


odwiedź Zamek ogrodzieniec





Nasza siedziba: ul. Marszałkowska 31, Zawiercie

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.